Szaleństwo powstawania z kolan powala na kolana.
Tempo, finezja, pasja, zacięcie, upór i troska o suwerena burzy mury, Daje szanse, pozwala wypinać pierś (po ordery), szanuje świat ją otaczający...
No dobra, teraz poważnie.
Mam propozycję dla rządzących dobrozmianowiczów. Przecież wszyscy Polacy to jedna rodzina.... eh, znowu żartowałem. Ale ad rem, żeby nie było za łatwo.
Otóż proponuję w województwie podkarpackim, gdzie siła przewodnia, miłość, honor, ojczyzna, Bóg, miłość do Pisu, stworzyć enklawę. Taką próbną enklawę dobrych pomysłów. Zacznijmy od wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji, bez dostępu do antykoncepcji. Potem pozamykajmy im sklepy w niedzielę. A co, niech mają. Następnie każdemu młodemu człowiekowi (czyt. prawdziwemu Polakowi) dajmy dostęp do broni palnej, Nie kupujmy nic od Francji, Niemiec, od żydów też nie kupujmy. Przecież polski rolnik ich wyżywi. Aha, tutaj jest pułapka, bo podpiszmy tam CETA, coby mięli fajną tanią kukurydzę wielkości śmigłowca z Ameryki północnej.
Dodatkowo jak wiadomo, wypróbujmy edukację, dzieci do szkoły w wieku 10 lat, a co? Niech się bawią. Gimnazjum niepotrzebne, 4 lata podstawówki i 4 liceum wystarczą każdemu wyborcy pisu.
Nie korzystajmy z autostrad, bo to wybudowało wredne PO, orliki zamkniemy bo wiadomo, kto charata w gałę to Tusk. Odłączmy internet bo to źródło lewackich poglądów, skupmy się na TVP1, wiadomości obowiązkowe, Owsiaka nie wpuścimy, w aptekach zioła, medycyna ludowa, potem tylko 3 miliony lepianek..
Po roku ich wypuśćmy na wycieczkę do Rumuni na przykład i zobaczmy ilu wróci do tej dobrej k..wa jego mać zmiany
Grzesiek
